Konto oszczędnościowe bez tajemnic

Konto oszczędnościowe bez tajemnic

O tym, jak w budowaniu „poduszki finansowej” pomaga nam konto oszczędnościowe, rozmawiamy z naszym ekspertem Łukaszem Malinowskim - Dyrektorem Biura Kont Osobistych

Mam konto osobiste. Czy potrzebuję jeszcze oszczędnościowego?

Konto osobiste to konto do codziennych rozliczeń. To na nie wpływa pensja czy stypendium. Z niego opłacasz rachunki, płacisz za zakupy i inne bieżące wydatki. Jest osobiste i jest twoje. Po co zatem jest konto oszczędnościowe? Jak sama nazwa wskazuje, jest po to, by oszczędzać i odkładać na nim pieniądze. Do konta oszczędnościowego nie ma karty, ograniczona jest możliwość wypłat bez prowizji, ale za to oszczędza się na dobry procent.

Oszczędzanie to temat budzący emocje. Wciąż spotykamy się z tezą, że aby oszczędzać, trzeba mieć z czego…

Tak, panuje takie przeświadczenie, że nie każdego stać na oszczędzanie i że oszczędzają tylko ludzie zamożniejsi. Ale prawda jest taka, że każdy jest w stanie regularnie trochę odłożyć. Z rozmów z naszymi Klientami wiemy, że to „trochę”, to mniej więcej 10% wynagrodzenia. Oczywiście, pensje mamy różnej wysokości i jeden Klient odłoży 100 zł miesięcznie, a inny 500 zł. Ale najważniejsze jest wypracowanie w sobie nawyku oszczędzania na co dzień – nawet drobnych kwot! Wtedy będziemy w stanie realizować cele, jakie sobie postawiliśmy.

Konto oszczędnościowe ma tę zaletę, że można zacząć na nim oszczędzać od „przysłowiowej złotówki”. To podstawowa cecha odróżniająca je od lokat, które można założyć od kwoty minimalnej – np. 500 czy 1000 zł.

Jeśli wiesz, że przez 3, 6 czy 12 miesięcy nie będziesz potrzebował swoich oszczędności, możesz je zablokować na lokacie. Pamiętaj, że jeśli ją zerwiesz, czyli wypłacisz pieniądze przed terminem, nie otrzymasz żadnych odsetek. Zupełnie inaczej jest na koncie oszczędnościowym, na którym odsetki są zawsze naliczane na koniec miesiąca. Tak więc Klient, który wpłaci pieniądze na konto oszczędnościowe i za jakiś czas je wypłaci, to przez ten czas będzie miał je oprocentowane. Warto więc samemu sobie odpowiedzieć na pytanie: Czego dokładnie potrzebuję? Czy mogę zablokować swoje pieniądze na lokacie, która będzie trochę lepiej oprocentowana, czy wolę mieć dostęp do swoich pieniędzy i przelać na konto oszczędnościowe, które jest trochę niżej oprocentowane, ale przy którym mam możliwość wpłat i wypłat w dowolnym momencie? Warto pamiętać, że konta oszczędnościowe często mają bardzo atrakcyjne oprocentowania w promocji.

Trzeba pamiętać, że w zależności od banku najczęściej jedna - dwie wypłaty w miesiącu są darmowe - kolejne są już płatne. Ta pula bezpłatnych przelewów lub wypłat z konta przyda się na tak zwane „niespodziewane wydatki”: konieczność zakupu nowego telewizora, prezentu albo spontaniczny wyjazd na weekend. My to rozumiemy i dlatego w każdym miesiącu umożliwiamy jedną bezpłatną wypłatę lub przelew z konta oszczędnościowego. Kolejna wypłata jest oczywiście nadal możliwa, ale będzie już płatna. To doskonały mechanizm, który pomaga oszczędzać. Prowizje za przelewy z konta są pewnego rodzaju ograniczeniem, na naszą naturalną chęć wydawania wszystkiego co odłożymy.

Możliwość wpłat dowolnych kwot oraz dobre oprocentowanie jest tą nasza „ marchewką” w procesie oszczędzania, ale czy jedyną?

Oczywiście, że w oszczędzaniu procent jest ważny. Każdy z nas chciałby pomnażać swoje pieniądze na jak najwyższy procent i otrzymać jak najwyższe odsetki, to naturalne. Ale my chcielibyśmy u naszych Klientów obudzić potrzebę zbudowania poduszki finansowej na wypadek nieprzewidzianych sytuacji życiowych. Taka finansowa poduszka to Twoje bezpieczeństwo, tak jak w samochodzie, gdzie poduszka powietrzna to Twoja gwarancja bezpieczeństwa, gdy coś pójdzie nie tak. Jednocześnie buduje w Tobie satysfakcję, że potrafisz odłożyć pieniądze. Buduje w Tobie wewnętrzny spokój.

Oszczędzanie nie kojarzy się całkiem pozytywnie, bo często wiąże się z wyrzeczeniami i zaciskaniem pasa. Dobrze za to kojarzą się oszczędności. Jak konto oszczędnościowe może pomóc w wyrabianiu nawyku systematyczności w odkładaniu?

Jest kilka patentów, które mogą pomóc w wyrobieniu nawyku regularnego i bezbolesnego odkładania pieniędzy. Jednym z nich jest opcja „Zachowaj resztę”, przez niektórych Klientów, nazywana żartobliwie „Ogonki do skarbonki”. Polega ona na tym, że płacąc kartą w sklepie, nadwyżka ponad kwotę zakupu automatycznie odkłada się na konto oszczędnościowe Skarbonka. Oszczędzamy niejako w tle. Działa to w bardzo prosty sposób: Klient definiuje sobie, ile chce oszczędzać. Np. 1 zł, 5 zł, czy 10 zł i w naszej Bankowości Internetowej wybiera odpowiednią dla siebie opcję. Na przykład płacąc kartą 22,50 zł w sklepie, system automatycznie zaokrągli sumę do pełnej kwoty. Tym samym, jeśli Klient wybrał zaokrąglanie do „dziesiątki", z konta osobistego pobrane zostanie 30 zł: 22,50 zł za zakupy w sklepie, a 7,50 zł trafi na nasze konto oszczędnościowe. To drobna rzecz, ale przez miesiąc jesteś w stanie odłożyć konkretne kwoty, mimo że właściwie nie czułeś, że oszczędzasz. W skali roku takim oszczędzaniem możesz odłożyć nawet 1500-2000 zł. Warto o tym pomyśleć, szczególnie gdy wciąż wydaje się nam, że nie stać nas na oszczędzanie.

Drugą opcją jest postawienie sobie konkretnego celu. Nasza bankowość internetowa również daje taką możliwość. Otwiera się dedykowane konto, które nazwaliśmy Celowym Kontem Oszczędnościowym. Można nazwać je np. „Wakacje”, „Rower” czy „Remont”, wybrać sobie dedykowaną ikonkę oraz zadeklarować, ile chce się oszczędzić. Na przykład potrzebuję 2000 zł na wakacje. Wybieram, w ile miesięcy chcę uzbierać na ten cel, a Bankowość będzie nam przypominała, ile procent naszego celu już zrealizowaliśmy.

Jeszcze innym sposobem jest ustawienie na koncie osobistym zlecenia stałego na określoną kwotę. Będzie to przelew wykonywany automatycznie i cyklicznie (np. co miesiąc) na konto oszczędnościowe, najlepiej zaraz po otrzymaniu pensji. Wtedy nie musisz pamiętać o odkładaniu, bo to bank przelewa za ciebie te kwoty. Oczywiście takie zlecenie jest robione przez Bank bez żadnych opłat.

Można także oszczędzać to, co zostaje na koniec miesiąca. Wiesz, że za chwilę będzie pensja, w związku z czym, to, co zostało ci na koncie, przerzucasz na konto oszczędnościowe. To jeden ze sposobów. Są też tacy ludzie, którzy „odcinają” tę kwotę zaraz po przyjściu pensji, traktując kwotę na oszczędzanie, jak jeden z rachunków do opłacenia. Raz w miesiącu siadamy z plikiem faktur: telefon, kablówka, energia i konto oszczędnościowe, czyli taki mój abonament na przyszłość. O ile z opłacaniem prądu, czy kablówki serce może krwawić, o tyle w przypadku oszczędności serce aż rośnie.

Do prostego oszczędzania na co dzień chciałbym szczególnie zachęcić wszystkich tych, którzy z różnych powodów unikali do tej pory odkładania pieniędzy. Przetestujcie nasze sposoby i wybierzcie najlepszy dla siebie.

Bardzo dziękujemy za rozmowę.

Łukasz Malinowski, Dyrektor Biura Kont Osobistych. Kontami zajmuje się od ponad 20 lat. Cały czas pracuje nad tym, aby oferta Kont Osobistych i Oszczędnościowych była atrakcyjna dla Klientów. 

Popularne wpisy na blogu:

Gdzie warto trzymać oszczędności w czasach wysokiej inflacji?
Kredyt na umowie zlecenie. Na co można liczyć?
Finanse pod ręką. Jak zacząć korzystać z bankowości elektronicznej?
Czy wcześniejsza spłata kredytu gotówkowego się opłaca?
Czy można dostać kredyt gotówkowy bez historii kredytowej? Wyjaśniamy
Jak w bezpieczny sposób wypłacać pieniądze z bankomatu?
Gdzie najlepiej otworzyć konto walutowe?
Lokaty terminowe – czym są i jakie są ich rodzaje?
Ile trzeba zarabiać, by dostać kredyt na samochód?
Czym się powinno wyróżniać nowoczesne konto bankowe?

19.03.2024 | VeloBank | 6 minut czytania
Refinansowanie kredytu to proces, który czasami może się okazać bardzo korzystny dla kredytobiorcy. Jeśli twoja sytuacja finansowa się zmieniła lub na rynku pojawiły się nowe atrakcyjne oferty, kredyt refinansowy może przynieść spore oszczędności. Na czym to polega i kto może skorzystać z takiej opcji?

Najnowsze wpisy